Kategorie
Non classé

Maciej Nowak rybę w tym lokalu mógłby jeść od świtu do zmierzchu. A nawet dłużej

Przez całą degustację w „Śledziach z Bornholmu” było pysznie. Ale rzeczy naprawdę niesłychane zadziały się w finale. Wtedy zabrzmiała prawdziwa salwa honorowa.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *