Kategorie
Non classé

Pojechałem na Pragę, by zobaczyć nocne życie. Na sześciu ławkach libacja, pod bramą dilerów impreza

Zanim dotrę do najbardziej obleganego monopolowego na Pradze, mijam kilka pijanych osób. Jedna nie może utrzymać równowagi i prawie wpada na zebrę na czerwonym świetle. Przy praskich aniołkach ktoś zdejmuje spodnie i kuca w krzakach.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *