Jadę po drodze, gdzie obowiązuje maksymalnie 70 km na godz. Mija mnie kierowca jadąc co najmniej 100 km/h. Do tego klasyczna obczajka: kierowcy lubią sprawdzać wzrokiem, tego, kto kieruje pojazdem, który ich zdaniem źle jedzie. Źle, czyli w tym wypadku, zgodnie z przepisami.
Miesiąc: sierpień 2024
Jadę po drodze, gdzie obowiązuje maksymalnie 70 km na godz. Mija mnie kierowca jadąc co najmniej 100 km/h. Do tego klasyczna obczajka: kierowcy lubią sprawdzać wzrokiem, tego, kto kieruje pojazdem, który ich zdaniem źle jedzie. Źle, czyli w tym wypadku, zgodnie z przepisami.
Jadę po drodze, gdzie obowiązuje maksymalnie 70 km na godz. Mija mnie kierowca jadąc co najmniej 100 km/h. Do tego klasyczna obczajka: kierowcy lubią sprawdzać wzrokiem, tego, kto kieruje pojazdem, który ich zdaniem źle jedzie. Źle, czyli w tym wypadku, zgodnie z przepisami.
Jadę po drodze, gdzie obowiązuje maksymalnie 70 km na godz. Mija mnie kierowca jadąc co najmniej 100 km/h. Do tego klasyczna obczajka: kierowcy lubią sprawdzać wzrokiem, tego, kto kieruje pojazdem, który ich zdaniem źle jedzie. Źle, czyli w tym wypadku, zgodnie z przepisami.
Jadę po drodze, gdzie obowiązuje maksymalnie 70 km na godz. Mija mnie kierowca jadąc co najmniej 100 km/h. Do tego klasyczna obczajka: kierowcy lubią sprawdzać wzrokiem, tego, kto kieruje pojazdem, który ich zdaniem źle jedzie. Źle, czyli w tym wypadku, zgodnie z przepisami.
Jadę po drodze, gdzie obowiązuje maksymalnie 70 km na godz. Mija mnie kierowca jadąc co najmniej 100 km/h. Do tego klasyczna obczajka: kierowcy lubią sprawdzać wzrokiem, tego, kto kieruje pojazdem, który ich zdaniem źle jedzie. Źle, czyli w tym wypadku, zgodnie z przepisami.
Jadę po drodze, gdzie obowiązuje maksymalnie 70 km na godz. Mija mnie kierowca jadąc co najmniej 100 km/h. Do tego klasyczna obczajka: kierowcy lubią sprawdzać wzorkiem, tego, kto kieruje pojazdem, który ich zdaniem źle jedzie. Źle, czyli w tym wypadku, zgodnie z przepisami.
Na razie to tylko próby z jednej pizzerii nad Zalewem Zegrzyńskim. Jak pizza leci do klientów?
Na razie to tylko próby z jednej pizzerii nad Zalewem Zegrzyńskim. Jak pizza leci do klientów?
– Wiele wskazuje, że wykonawca jednej z inwestycji w Łochowie składał oferty także w innych gminach, które mają we władzach osoby z PiS – przekonuje miejscowa aktywistka, która tropiła wielomilionowe straty przy inwestycji w energię odnawialną.