Kategorie
Non classé

Właściciel Żabki na Saskiej Kępie ma dość okradania sklepu przez uczniów. Żadnemu już nie odpuści

Kradną chłopcy, kradną dziewczyny. Na przerwach i po lekcjach. Gumy do żucia, batony, napoje. I czują się bezkarni. – To istna plaga – mówi właściciel Żabki przy ul. Francuskiej na Saskiej Kępie. Ale nie zamierza się przyglądać temu biernie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *