W środę, 6 listopada pierwsze samochody przejechały przez nowe mosty w ciągu drogi między Otwockiem a Karczewem. Przeprawy stanęły na miejscu zburzonych, wyeksploatowanych konstrukcji. W czwartek zaś okaże się, ile będzie kosztować rozbiórka mostu w Józefowie i budowa w tym miejscu nowego.
Miesiąc: listopad 2024
W środę, 6 listopada pierwsze samochody przejechały przez nowe mosty w ciągu drogi między Otwockiem a Karczewem. Przeprawy stanęły na miejscu zburzonych, wyeksploatowanych konstrukcji. W czwartek zaś okaże się, ile będzie kosztować rozbiórka mostu w Józefowie i budowa w tym miejscu nowego.
W środę, 6 listopada pierwsze samochody przejechały przez nowe mosty w ciągu drogi między Otwockiem a Karczewem. Przeprawy stanęły na miejscu zburzonych, wyeksploatowanych konstrukcji. W czwartek zaś okaże się, ile będzie kosztować rozbiórka mostu w Józefowie i budowa w tym miejscu nowego.
W środę, 6 listopada pierwsze samochody przejechały przez nowe mosty w ciągu drogi między Otwockiem a Karczewem. Przeprawy stanęły na miejscu zburzonych, wyeksploatowanych konstrukcji. W czwartek zaś okaże się, ile będzie kosztować rozbiórka mostu w Józefowie i budowa w tym miejscu nowego.
W środę, 6 listopada pierwsze samochody przejechały przez nowe mosty w ciągu drogi między Otwockiem a Karczewem. Przeprawy stanęły na miejscu zburzonych, wyeksploatowanych konstrukcji. W czwartek zaś okaże się, ile będzie kosztować rozbiórka mostu w Józefowie i budowa w tym miejscu nowego.
Przy decyzji o reprywatyzacji terenu Jeziora Gocławskiego stołeczny ratusz nie popełnił rażących błędów – stwierdził Naczelny Sąd Administracyjny. Tym samym uchylił decyzję komisji weryfikacyjnej. I jezioro wraca w prywatne ręce. Ale to jeszcze nie koniec sprawy.
Przy decyzji o reprywatyzacji terenu Jeziora Gocławskiego stołeczny ratusz nie popełnił rażących błędów – stwierdził Naczelny Sąd Administracyjny. Tym samym uchylił decyzję komisji weryfikacyjnej. I jezioro wraca w prywatne ręce. Ale to jeszcze nie koniec sprawy.
Nowy metropolita warszawski, abp Artur Galbas, jeszcze w tym roku przeprowadzi się do Warszawy. Zdąży też odprawić pasterkę.
Proces rozpocznie się dziewięć miesięcy od dnia, gdy oskarżony Dorian S. zgwałcił 25-letnią Białorusinkę i zostawił ją umierającą na ulicy. Rodzina zmarłej chce, żeby proces był jawny. Ale nie wszyscy są tego samego zdania.
Proces rozpocznie się dziewięć miesięcy od dnia, gdy oskarżony Dorian S. zgwałcił 25-letnią Białorusinkę i zostawił ją umierającą na ulicy. Rodzina zmarłej chce, żeby proces był jawny. Ale nie wszyscy są tego samego zdania.