Tempo budowy pawilonu z automatyczną toaletą w Parku Skaryszewskim było ślimacze. Miejscy urzędnicy przekonują, że to przez energetyków. Ale gdy toaleta wreszcie powstała, to bez chodnika i trzeba skakać do niej przez błoto. Dlaczego tak wygląda miejska inwestycja?
Kategorie