– W razie czego trzeba będzie jechać na zachód, byle dalej od Putina. Ta myśl mnie na jakiś czas uspokaja – mówi Ukrainka, która po najeździe Rosji na Ukrainę przyjechała z trójką dzieci ze Lwowa do Warszawy.
Kategorie
– W razie czego trzeba będzie jechać na zachód, byle dalej od Putina. Ta myśl mnie na jakiś czas uspokaja – mówi Ukrainka, która po najeździe Rosji na Ukrainę przyjechała z trójką dzieci ze Lwowa do Warszawy.