Studenci i wykładowcy UKSW wolą dojazd samochodem, bo nie mogą się doczekać na spóźnione coraz bardziej autobusy linii 114. Trudno dotrzeć na zajęcia w położonym na peryferiach kampusie uczelni, a wraca się stamtąd w ogromnym ścisku. Także w ZTM przyznają, że sytuacja jest zła.
Kategorie