Kategorie
Non classé

Tomek ma 11 lat, zaburzenia depresyjne i lękowe. Na pomoc ma czekać 1,5 roku

Nawet półtora roku trzeba czekać na miejsce na dziennym oddziale psychiatrycznym dla dzieci. – Szukać prywatnie? Nawet nie umiem wyobrazić sobie kosztów. Rodzic zostaje sam z problemem – mówi matka 11-latka, któremu psychiatra zalecił intensywną opiekę terapeutyczną.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *