Kategorie
Non classé

„Zagłosowałam z przekonaniem, ale wolałabym, żeby na liście był inny kandydat”. Jak Warszawa wybiera prezydenta RP

– Specjalnie przyszedłem zagłosować wcześniej, żeby nie było jak w parlamentarnych – mówi mi mieszkaniec Woli. Do jego komisji dwa lata temu zamawiano pizzę, bo chętni do głosowania stali w kolejkach do późnej nocy. A dzisiaj?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *