– Każde słowo wydaje się zbyt słabe, by nazwać to bestialstwo. Dlatego chcę wypowiedzieć tylko jedno zdanie. Prosto z serca i z powagą: proszę, właśnie dzisiaj i właśnie tu, o wybaczenie – mówił w Warszawie do kombatantek i kombatantów prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier.
Kategoria: Non classé
Trzeba było wymiany władz PKP po wyborach parlamentarnych, by gotowy od dwóch lat najwyższy w Warszawie wieżowiec Varso Tower mógł zostać połączony przez zamknięte w 2017 r. przejście podziemne pod al. Jana Pawła II z Dworcem Centralnym. Skróci to drogę tysiącom pasażerów.
Trzeba było wymiany władz PKP po wyborach parlamentarnych, by gotowy od dwóch lat najwyższy w Warszawie wieżowiec Varso Tower mógł zostać połączony przez zamknięte w 2017 r. przejście podziemne pod al. Jana Pawła II z Dworcem Centralnym. Skróci to drogę tysiącom pasażerów.
Trzeba było wymiany władz PKP po wyborach parlamentarnych, by gotowy od dwóch lat najwyższy w Warszawie wieżowiec Varso Tower mógł zostać połączony przez zamknięte w 2017 r. przejście podziemne pod al. Jana Pawła II z Dworcem Centralnym. Skróci to drogę tysiącom pasażerów.
– Mamy mały sukces! Areszt skrócony do 31 sierpnia – poinformował w mediach społecznościowych mecenas Krzysztof Wąsowski, pełnomocnik ks. Michała Olszewskiego.
– Mamy mały sukces! Areszt skrócony do 31 sierpnia – poinformował w mediach społecznościowych mecenas Krzysztof Wąsowski, pełnomocnik ks. Michała Olszewskiego.
Rodacy Kamraci, czyli Wojciech Olszański i Marcin Osadowski i ich publiczność, osaczyli oskarżyciela posiłkowego po rozprawie w warszawskim sądzie. Przebrani w mundury agresywnie wyzywali go od psychopatów i zboczeńców, któryś z nich kopnął go w plecy. Nikt nie reagował.
Rodacy Kamraci, czyli Wojciech Olszański i Marcin Osadowski i ich publiczność, osaczyli oskarżyciela posiłkowego po rozprawie w warszawskim sądzie. Przebrani w mundury agresywnie wyzywali go od psychopatów i zboczeńców, któryś z nich kopnął go w plecy. Nikt nie reagował.
– Budowa tramwaju do Wilanowa to dla nas horror i koszmar od dwóch lat! – mówili mieszkańcy Mokotowa, a radni krytykowali tempo prac. Konrad Niklewicz z Tramwajów Warszawskich przepraszał, po czym podał nowy, bardzo odległy termin zakończenia inwestycji.
– Budowa tramwaju do Wilanowa to dla nas horror i koszmar od dwóch lat! – mówili mieszkańcy Mokotowa, a radni krytykowali tempo prac. Konrad Niklewicz z Tramwajów Warszawskich przepraszał, po czym podał nowy, bardzo odległy termin zakończenia inwestycji.