Na dniach na konto stołecznego samorządu ma wpłynąć dokładnie 973 mln zł. Ale w wieloletnim planie finansowym miasta w czarnych barwach wygląda rok 2028.
Kategoria: Non classé
Nietypowe ogłoszenie z Warszawy. Ktoś sprzedaje mieszkanie w stanie deweloperskim w apartamentowcu na Mokotowie z… 2006 roku. Drwinom nie ma końca. Bo dlaczego trzymał je puste tyle lat, a sprzedaje akurat teraz?
Nietypowe ogłoszenie z Warszawy. Ktoś sprzedaje mieszkanie w stanie deweloperskim w apartamentowcu na Mokotowie z… 2006 roku. Drwinom nie ma końca. Bo dlaczego trzymał je puste tyle lat, a sprzedaje akurat teraz?
Po protestach przeciw hałasowi z obwodnicy powstanie jednak więcej ekranów akustycznych przy ekspresowej drodze. Na tym obietnice drogowców się nie kończą.
28 listopada 1918 roku Polski uzyskały prawa wyborcze. W rocznicę tego wydarzenia Strajk Kobiet pikietował pod Kancelarią Prezesa Rady Ministrów. – Idziemy do aktualnego wodza upomnieć się o swoje prawa – mówiły ironicznie aktywistki.
28 listopada 1918 roku Polski uzyskały prawa wyborcze. W rocznicę tego wydarzenia Strajk Kobiet pikietował pod Kancelarią Prezesa Rady Ministrów. – Idziemy do aktualnego wodza upomnieć się o swoje prawa – mówiły ironicznie aktywistki.
28 listopada 1918 roku Polski uzyskały prawa wyborcze. W rocznicę tego wydarzenia Strajk Kobiet pikietował pod Kancelarią Prezesa Rady Ministrów. – Idziemy do aktualnego wodza upomnieć się o swoje prawa – mówiły ironicznie aktywistki.
28 listopada 1918 roku Polski uzyskały prawa wyborcze. W rocznicę tego wydarzenia Strajk Kobiet pikietował pod Kancelarią Prezesa Rady Ministrów. – Idziemy do aktualnego wodza upomnieć się o swoje prawa – mówiły ironicznie aktywistki.
28 listopada 1918 roku Polski uzyskały prawa wyborcze. W rocznicę tego wydarzenia Strajk Kobiet pikietował pod Kancelarią Prezesa Rady Ministrów. – Idziemy do aktualnego wodza upomnieć się o swoje prawa – mówiły ironicznie aktywistki.
28 listopada 1918 roku Polski uzyskały prawa wyborcze. W rocznicę tego wydarzenia Strajk Kobiet pikietował pod Kancelarią Prezesa Rady Ministrów. – Idziemy do aktualnego wodza upomnieć się o swoje prawa – mówiły ironicznie aktywistki.